Amnezja, Lisa Unger


Tytuł oryginału: Black Out

Wydawnictwo: Świat Książki

Data wydania: luty 2011

Liczba stron: 336

Język: polski


Miłość – najpiękniejsze uczucie, którego człowiek może doświadczyć w swym życiu.
Wtedy nie liczy się nic ani nikt.
Tylko ten, kogo się kocha.
Nie liczą się jego wady, ciemne strony. Dla nas jest idealny, bez skazy.

 

 

Tak też było w przypadku niespełna siedemnastoletniej Ofelii March, która zakochała się bez pamięci w chłopaku o imieniu Marlowe.
Widziała w nim kogoś, kim nie był.
Zaś jego prawdziwe oblicze było wręcz odrażające.

 

Marlowe był synem seryjnego mordercy, Franka, skazanego na karę śmierci, równocześnie kochanka matki Ofelii, która robiła wszystko, by oczyszczono go z zarzutów i uchroniono przed karą śmierci.
Tak też się stało.


Frank – który zamordował bestialsko kilka kobiet – wyszedł na wolność.
Wtedy też życie Ofelii i jej matki zmieniło się diametralnie.

 

W czwórkę (Ofelia, jej matka, mąż morderca i jego syn – Marlowe) zamieszkali na opuszczonej farmie z dala od ludzi. Dziewczyna niekochana przez matkę, porzucona przez ojca poszukiwała miłości, osoby, która w końcu zwróciłaby na nią uwagę.
Tą osobą był właśnie Marlowe, który często powtarzał, iż Ofelia jest już jego na zawsze… Okazywane przez niego zainteresowanie, fałszywa czułość sprawiły, iż Ofelia zostawiła dla niego własną matkę i z nim uciekła. I była to najgorsza decyzja w jej życiu…
Marlowe nie był ideałem. Dość szybko poszedł śladem ojca – zaczął zabijać kolejne kobiety. Świadkiem tego była Ofelia, na której makabryczne widoki odcisnęły głębokie piętno. Załamała się.
Stała się cieniem człowieka.
Bezwolna.
Obsesja, która się w nim zrodziła doprowadziła do tego, iż ta dziewczyna przestała go kochać, zaś zaczęła prawdziwie nienawidzić. Poznając jego prawdziwą stronę coraz bardziej się go bała, doskonale wiedząc do czego jest zdolny.
W końcu dotarło do niej, że jej ukochany niczym nie różni się od swego ojca – potwora.

 

Ofelia jednak w pewnym momencie i dzięki pomocy z zewnątrz dochodzi w swoim życiu do punktu kulminacyjnego.
Postanawia zacząć nowe życie i pozostawić dawne za sobą…
Ale czy na pewno…?

 

Wspomnienie o Marlowe, jego morderstwach, braku miłości i zainteresowania ze strony najbliższej rodziny ciągną się za Ofelią przez całe życie. Nawet wtedy, gdy zmienia nazwisko i rozpoczyna nowe życie, jako Annie Powers. Ma męża oraz córkę (której biologicznym ojcem jest jej dawny ukochany, Marlowe).
Staje się powściągliwą, nieprzystępną kobietą.
Nie jest jednak sama.
Ma wsparcie ze strony swojej nowej rodziny, a przede wszystkim męża, dzięki któremu udało jej się zamknąć dawne życie.
Z początku wszystko układało się całkiem dobrze, ale po pewnym czasie obawy i lęki z przeszłości zaczęły nawiedzać Annie… Wracały do niej traumatyczne wspomnienia, matki, jej kochanka – seryjnego zabójcy skazanego na karę śmierci, a później jej męża. Żywy obraz we wspomnieniach miała również jej pierwsza, wielka miłość – Marlowe, którego panicznie się bała. Ofelia zaczęła ponownie odwiedzać swojego psychiatrę. Zwierzała mu się ze swoich traumatycznych przeżyć, chociaż nie była w stanie wszystkiego mu wyjawić…
Rzeczywistości zaczynała jej się mieszać z wytworami wyobraźni.
Miała wrażenie, że żyje w kłamstwie. I też tak było…
Przez lata żyła w przeświadczeniu, że Marlowe nie żyje, że został zabity przez jej obecnego męża Gray’a. Prawda jednak wychodzi na jaw. Zmieniając ponownie życie Ofeli w piekło…

 

Autorka ukazując tragiczne losy swych bohaterów, przeplata teraźniejszość z przeszłością, nadając książce niepowtarzalną atmosferę tajemniczości. Dopiero pod koniec historii czytelnik dowiaduje się, jakie piętno życie odcisnęło na Annie, a właściwie Ofelii March.
 

Jak na dobry thrillerów psychologiczny przystało książka z początku wydawała mi się bardzo skomplikowana. Jednak, gdy już poznałam głównych bohaterów i ich losy, sposób ukazywania historii przypadł mi do gustu.
 

Książka sama w sobie jest bardzo interesująca, nieprzeciętna i ogromnie mnie wciągnęła.
Gorąco ją polecam.

 

Ocena: 6/6
 

S.P.

4 komentarze :

  1. Ojj, kusi mnie ta pozycja! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna recenzja, która bardzo mnie zachęciła do tej książki. Takie właśnie lubię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ;) oczywiście polecam tę pozycję ;)

      Usuń

Silviana © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka