Opowieść Wigilijna, Charles Dickens
Jest to książka ponadczasowa. Nie liczy się to, iż sama akcja powieści ma miejsce w XIX wiecznej Anglii. Sama problematyka jest nader aktualna.
Wszystkich wokół traktuje z pogardą. Zdanie innych kwituje słowem "głupstwo", którego często używa w wielu różnych sytuacjach.
Wszystko się jednak zmienia w dzień wigilii Bożego Narodzenia.
Pierwszym zwiastunem dziwnych zdarzeń jest twarz zmarłego wspólnika Marylea w kołatce do drzwi. Następnie w domu pojawiają się odgłosy dzwoniących łańcuchów i okow. Wszystko to zwiastuje nadejście dziwnych istot.
Wpierw pojawia się Jakub Marley - były współpracownik Scrogge'a, którego za życia i po śmieci wspominano jako tego, który nie miał serca i wnętrzności. Zjawa Marleya spowiada się Scrooge'owi ze swoich niecnych postępków, bezduszności i pogardy względem innych ludzi. Duch żałuje swoich przewin, których nie może odkupić. Przestrzega przed tym jednak swego żywego współpracownika, aby ten się opanował zawczasu. Celem wizyty Marylea jest zaszczepienie w Scrooge'u nadziei. Zapowiada on również przybycie innych duchów.
Każdy z nich ma się pojawić o godzinie pierwszej począwszy od tego samego dnia, w którym zjawił się Maryley.
Przybycie drugiego ducha nie jest już większym zaskoczeniem dla skąpego właścicielem domu handlowego. Duch obecnej wigilii Bożego Narodzenia zabrał Scrooge do jego buchaltera, Boba Cratchita, później do siostrzeńca, górników, pływających na morzu i wielu innych ludzi wspólnie świętujących ten wyjątkowy dzień w roku. Spotkanie z drugim duchem wstrząsnęło Scrooge’m do głębi. Zaczął myśleć o swoich przewinach, niegodziwości i braku szacunku do innych ludzi. Postanowił zmienić swoje życie. Ostateczną decyzję pomógł mu podjąć trzeci duch przyszłych wigilii Bożego Narodzenia, który pokazał mu konsekwencje dalszych niegodziwych czynów Scrooge.
Wizyty duchów miały na właściciela domu handlowego zbawienny wpływ. Postanowił, że każdego nowego dnia będzie okazywał ludziom szacunek, będzie ich miłował i traktował z życzliwością. Jak rzekł, tak też zrobił.
Ocena: 4/6
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz