Książkę tę można określić jako podstawowy podręcznik akademicki, który
został skierowany do studentów studiów pedagogicznych, a także
wszystkich nauczycieli i pedagogów, którzy pracują z dziećmi i
młodzieżą.
Wincenty Okoń "We wprowadzeniu do dydaktyki ogólnej" wyjaśnia podstawowe
definicje, kwestie i terminy związane z procesem kształcenia. Autor
odwołuje się w swoich rozważaniach do dawnych systemów dydaktycznych,
objaśnia szczegółowo czym są cele kształcenia i jaką pełnią funkcję w
procesie nauczania-uczenia się.
W tym podręczniku można również odnaleźć odpowiedzi na pytania związane z
takimi kwestiami jak: przedmiot kształcenia ogólnego, procesy
dydaktyczne, zasady kształcenia, środki dydaktyczne, obszerny opis metod
uczenia się, a także refleksyjne podejście do niepowodzeń szkolnych i
roli nauczyciela w systemie kształcenia.
Mimo to, iż książka spełniająca rolę podręcznika akademickiego wprowadza
w najważniejsze kwestie współczesnej dydaktyki, to jest ona napisana
ciężkim i specjalistycznym językiem. Dla osób, które stawiają swoje
pierwsze kroki w obszarze dydaktyki dokładne zrozumienie treści może być
bardzo trudne.
Ponadto należy zwrócić szczególną uwagę, na to, iż książka w piątym
wydaniu pochodzi z 2011 roku, natomiast jej pierwowzór był napisany
dobrych kilka lat wcześniej. Ma to wpływ na podejście do nowych
technologii i wdrożenia ich we współczesnym systemie szkolnictwa. Np.
rozważania na nieaktualne tematy, jak w przypadku „wprowadzania nowych
technologii do szkół”. A jak wiadomo z własnego doświadczenia, nowe
technologie w tym szczególnie wykorzystanie komputera w edukacji jest
już wdrażane od dobrych kilkunastu lat.
"Moje klimaty", ta myśl wdarła mi się jako pierwsza do głowy. Studiuję na kierunku pedagogicznym, ale z racji, że u nas nauczanie komputerem jest już na porządku dziennym - tworzymy gry interaktywne, wyszukujemy piosenki dla dzieci - część rozważań mi by się raczej nie przydała.
"Moje klimaty", ta myśl wdarła mi się jako pierwsza do głowy. Studiuję na kierunku pedagogicznym, ale z racji, że u nas nauczanie komputerem jest już na porządku dziennym - tworzymy gry interaktywne, wyszukujemy piosenki dla dzieci - część rozważań mi by się raczej nie przydała.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, aczkolwiek oparcie w teorii jest równie ważne ;)
Usuń