Historia Asków



Świat spowiła ciemność…
Ciemność, która wkradła się w najciaśniejsze zakamarki.
Ciemność, która władała ich umysłami.
Ciemność, która zagościła w sercach wszystkich Asków.
Ciemność, która wygryzła ich odwagę, siłę i honor.
Waleczny ród został pokonany.
Pokonany nie orężem, lecz ciemnością, w której istocie zostali zrodzeni.
Stali się marnymi istotami błagającymi o litość w dniu takim jak ten.
W dniu największej bitwy.
W dniu, w którym zostali pokonani.
W dniu, w którym ich klęska była tak ogromna, iż ich siła nigdy nie wróciła w tak wielkiej krasie jak dotąd.
W dniu, w którym musieli opuścić swój dom.
Dom, w którym zostali zrodzeni.
Utracili wewnętrzną moc, która już na wieki miała zostać stłamszona przez ciemność goszczącą w ich sercach.
Ciemność zwyciężyła.
Pokonała honor i miłość.
Uciekali w popłochu w odległe bezkresy pustyni.
Pustyni, która miała ich ochronić przez oprawcami.
Oprawcami, których niegdyś nazywali braćmi.
Przegrali, choć wiedzieli, iż to jeszcze nie koniec.
Wiedzieli, że muszą się podnieść po klęsce.
Ich serca przepełniła determinacja…
Nauczyli się walczyć i rozsądnie władać swym sercem i umysłem.
Stali się ludem doskonałym.
Ludem, którym się nigdy nie podda.
Ludem oddanym, kochającym i prawym.
Ludem Asków, których wygnano, pokonano i zamordowano.
Lecz Askowie powstali. Odrodzili się na nowo.
Pewni swej siły serca i umysłów.
A ten, kto znów ośmieli się zagrozić ich pozycji, ten niechybnie pożegna się z życiem. 

S.P.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Silviana © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka