Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Gatunek: literatura piękna
Data wydania: kwiecień 2014
Liczba stron: 159
Język: polski
Kilka słów o autorze:
Michał Krupa to pisarz pochodzący z nowego pokolenia. Patrzący na świat z pewnym dystansem i przymrużeniem oka. Ma to również przełożenie na jego twórczość, w której łamie tabu i ukazuje polską rzeczywistość taką, jaką właśnie jest.
Inne utwory:
„Cześć, mam na imię Michał”,
„Maślana – Czas pokoju”.
Na wstępie bardzo serdecznie chciałabym podziękować za możliwość recenzji Wydawnictwu Psychoskok oraz autorowi książki, panu Michałowi Krupie.
„Łosoś norwesko-chiński”. Frapujący tytuł?
Z pewnością tak.
Problemy, których dotyka autor w swojej książce mają podłoże ekonomiczne, które staje się przyczynkiem do pozostałych wydarzeń. Główną postacią, która całkiem przypadkowo zostaje wciągnięta w misję o randze międzynarodowej jest czterdziestoletni Maciej Prus. Z pozoru zwykły mężczyzna, który prowadząc swoje filozoficzne refleksje na temat własnego życia dochodzi do wniosku, iż chce pozostawić po sobie coś znaczącego, coś dzięki czemu ludzie o nim nie zapomną, a jego życie nabierze większego sensu. Postanawia zatem napisać książkę autobiograficzną. Dzięki uprzejmości swojego kolegi wyjeżdża do miejscowości Ruchanko Dolne. To tam w otoczeniu zieleni, spokoju ma tworzyć dzieło swego życia. Niestety nie wszystko idzie tak, jak zamierza.
Przypadkowo poznaje piękną kobietę, z którą pierwsze spotkanie odbywa się w niecodziennej, groteskowej scenerii, a mianowicie w łóżku. Okazuje, się, iż ideał Macieja jest agentką na służbach polskich władz, której zadaniem jest strzeżenie tajnych informacji. Znajomość tych dwojga doprowadza do wielu niebezpiecznych zdarzeń, o których Maciej nigdy wcześniej nie śnił. Pościgi, strzelaniny, walka o własne życie – wszystko to, co widział na dobrych filmach sensacyjnych staje się teraz dla niego rzeczywistością, zaś tytułowy łosoś norwesko-chiński z pewnością nie okaże się wyszukaną potrawą, a skandalem na skalę światową.
Marcin Krupa wprowadza w czytelnika w niecodzienny świat, który dostarcza wielu mocnych wrażeń i skrajnych emocji. Czytelnik wielokrotnie może doświadczyć ekscytacji, podziwu, a nawet lekkiego strachu, a wszystko to w otoczeniu lekkiej i przyjemnej narracji bohatera.
Jest to pozycja godna polecenia, a w szczególności miłośnikom dobrych książek sensacyjnych.
Ocena: 5/6
S.P.
S.P.
Ze swojej strony mogę tylko dodać, że mnie pozytywnie zaskoczyła ;) dlatego też gorąco ją polecam ;)
OdpowiedzUsuń