Domofon, Zygmunt Miłoszewski



Tytuł oryginalny: Domofon
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2014
Liczba stron: 383
Język: polski

Wielkomiejskie blokowiska stwarzają pełną anonimowość. Człowiek żyje obok człowieka nie będąc nawet świadomy jego obecności. Często sąsiad sąsiada mija nie wiedząc, że za ścianą ten słyszy odgłosy „z jego prywatnego życia”.

Jednak co stanie się w sytuacji, gdy najgorszy koszmar zaczyna się materializować i zagrażać wszystkim mieszkańcom bloku?

Co stanie się w sytuacji, gdy nasi sąsiedzi, z którymi od lat żyjemy w jednym miejscu okazują się nie być ludźmi a upiorami z przeszłości?

Co się stanie w sytuacji, gdy najbardziej skrywane i najmroczniejsze tajemnice człowieka nie będą dawały nam spokoju? A duchy z przeszłości zaczną domagać się sprawiedliwości?

„Nie ma sędziego, który was ukarze, i kata, który mnie pomści. Sami będziecie dla siebie sądem i sami dla siebie katem. Wszyscy umrzecie samotnie i będziecie błagać Boga o jak najszybszy koniec”1.

Na te pytania z całą pewnością czytelnik znajdzie odpowiedź w trakcie lektury, która z pewnością nie jest czytadłem do poduszki. Niektóre opisy mogą nawet zmrozić krew w żyłach.

Czy jest to lektura godna polecenia? Z pewnością tak, jednakże nie każdemu może przypaść do gustu. Nie każdy bowiem wierzy w duchy, które potraktowane w sposób niegodny, będą domagały się swoich praw.

Ocena: 4/6

S.P-M.

Z. Miłoszewski, Domofon, W.A.B. Warszawa 2014, s. 293.

Silviana © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka