Maślana - czas pokoju, Michał Krupa [wspieramy polskich artystów]


Każdy przejaw twórczości własnej należy wspierać i pielęgnować.

Dlatego też zachęcam wszystkich do bliższego poznania jednego z polskich, debiutujących na rodzimym rynku pisarzy.

Michał Krupa to pisarz pochodzący z nowego pokolenia. Patrzący na świat z pewnym dystansem i przymrużeniem oka. Ma to również przełożenie na jego twórczość, w której łamie tabu i ukazuje polską rzeczywistość taką, jaką właśnie jest. Znany z takich utworów jak: "Cześć, mam na imię Michał" oraz "Łosoś norwesko-chiński". (Recenzja drugiego tytułu pojawi się niebawem na blogu).

Michał Krupa potrzebuje obecnie wsparcia przy realizacji swoich marzeń, a mianowicie przy wydaniu kolejnej książki: "Maślana - Czas pokoju". Dlatego też postanowił skorzystać z możliwości jakie oferują kampanie crowdfundingowe.

Wszystkich zainteresowanych twórczością Michała zachęcam do bliższego zapoznania się z akcją, która może pomóc spełnić jego kolejne marzenia.


Tożsamość szaleństwa, Rafał Wałęka


Tytuł oryginalny: Tożsamość szaleństwa
Wydawnictwo: goneta.net
Gatunek: kryminał
Data wydania: październik 2012
Liczba stron: 203 (plik pdf)
Język: polski

Kilka słów o autorze:

Rafał Wałęka urodził się 8 marca 1988 roku w Szczecinie, jednakże w dzieciństwie jego rodzina przeprowadziła się na Śląsk, a dokładnie do Kuźni Raciborskiej. Następnie ukończył studia na Politechnice Opolskiej, profil Turystyka i Rekreacja. Obecnie zajmuje się pisarstwem.

Inne utwory:
„Więzień zemsty",
„Skazany",
„Syzyfowa zemsta”,
„Pożądanie na żądanie”,

Na wstępie bardzo serdecznie chciałabym podziękować za możliwość recenzji pani Anecie Gonerze z wydawnictwa internetowego Goneta.net oraz autorowi książki, panu Rafałowi Wałęce.

„Tożsamość szaleństwa” w mojej ocenie można przyrównać do zagranicznych, naprawdę dobrych kryminałów. Swoją kompozycją, fabułą, żartami sytuacyjnymi, a przede wszystkim świetnym dawkowaniem nastroju wprowadza czytelnia w niezapomniany nastrój. Książka wciąga od pierwszych stron i nawet najbardziej prężnie działające umysły niekoniecznie będą z wyprzedzeniem wiedziały, jaki będzie finał tej jakże skomplikowanej historii. Tym bardziej, iż potęguje to niechronologiczna narracja, którą prowadzi autor. Wszystkie zaś wydarzenia zawarte w „Tożsamości szaleństwa” można sprowadzić do prozaicznego sformułowania „trup trupem jest ścielony”. Wszystko jest jednak dopasowane do siebie ze smakiem i finezją, które świadczą o wysokim poziomie kreatywności i dokonałbym kunszcie pisarskim autora.

Przedstawiona kryminalna historia nie jest jednak zakończona tylko i wyłącznie pojmaniem winnego czy rozwikłaniem skomplikowanej sprawy zabójstwa, kończy się mianowicie głębokim morałem, który skłania do przemyśleń nad zachowaniem bohaterów i do głębokiej refleksji nad postępowaniem we własnym życiu.

Czytelnik w trakcie lektury poznaje również barwne postaci, które diametralnie się od Ciebie różnią: Sławomir Winyl, doświadczony komisarz, który głód nikotynowy zagryza marchewką, przystojny i inteligentny Piotr Korzeński, z wykształcenia prawnik, zawodowo policjant, który skrywa wiele, ciemnych tajemnic, urodziwa, czterdziestoletnia Małgorzata Wrzesień, której jedno, niespodziewane wydarzenie i własny mąż wiodą do szpitala psychiatrycznego, Piotr Wrzesień, dyrektor szpitala psychiatrycznego, który do cnotliwych osób z pewnością nie należy, jego tajemnice i niecne praktyki w szpitalu doprowadzają do jego rychłej śmierci oraz wielu innych bohaterów, którzy sprawiają, iż wszystkie opisane wydarzania wyglądają jak wyciągnięte z polskiej rzeczywistości. Walka charakterów, dążeń, pragnień doprowadza do wielu zwrotów akcji i nieprzewidzianych konsekwencji. Dzięki temu cała przedstawiona historia nabiera koloru, a czytelnik z zapartym tchem podąża za wydarzeniami. Wszystko wzbogacają również zabawne wymiany zdań, szczególnie pomiędzy komisarzem Winylem i jego młodym partnerem Korzeńskim, które wielokrotnie powodują szeroki uśmiech na twarzy, zaś pojawiające się wulgaryzmy dodają pikanterii i powagi w wielu przedstawionych w książce sytuacjach.

Jak na dobry kryminał przystało, historia rozpoczyna się od niespodziewanej śmierci będącej punktem zapalnym dalszych wydarzeń, które dla wielu mogą być zaskakujące. W trakcie lektury czytelnik może również poznać krok po kroku tajniki śledztwa, metody terapii w szpitalu psychiatrycznym, zacieranie śladów po zbrodni, napady na bank i wiele, wiele innych, ekscytujących rzeczy. Jest to z pewnością nie lada uczta dla zmysłów.

Z czystym sercem mogę zatem polecić tę pozycję. Z pewnością nikt się nie zawiedzie, a dostarczy ona ogromnych wrażeń i na długo zapadnie w pamięć.

Ocena: 6/6

S.P.


Silviana © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka